Urodzinowy tort dla A.

veganza; wegański tort; wegańskie ciasto; tort czekoladowy

Lato w pełni, świeże owoce. Trzeba było upiec obiecany tort. Poza kilkoma ograniczeniami transportowymi mogłem działaś dowolnie i wyszło mi coś takiego, co widzicie na zdjęciu. Przepis jest jak zwykle w wypadku robionych przeze mnie ciast bardzo orientacyjny, bo robiłem na oko, więc wstawiam raczej dla inspiracji.

na ciasto:
- ok 2/3 kg mąki
- 1/4 kg cukru
- 2/3 szklanki oleju
- 2 bardzo kopiaste łyżki kakao
- trochę wody
- proszek do pieczenia, paczka na 1kg mąki
- 2 łyżki kakao
- cukier migdałowy

Wymieszać suche składniki, dodać olej, zamieszać i stopniowo dolewać wodę. Ciasto powinno być gęste i lejące.

polewa:
- 2 tabliczki gorzkiej czekolady
- ok pół szklanki napoju sojowego
- łyżka cukru
- łyżeczka cynamonu

Wszystko stopić w rondelku na jednolitą masę.
Ciasto przekroiłem, posmarowałem konfiturą malinową (maliny zasypane cukrem i podsmażone z łyżeczką oliwy). Całość oblałem czekoladą i posypałem borówką amerykańską. Warto dodać owoce zaraz po oblaniu polewą i lekko je powciskać żeby nie pospadały.