Lepienie tradycyjnych pierogów jest bardzo czasochłonne. Dlatego lubię nieraz wykorzystać patent oszczędzający całkiem sporo pracy - drożdżowe pierogi z piekarnika. Często robię je z owocami, ale tym razem padło na pikantne, obiadowe nadzienie.
nadzienie:
- ugotowana soczewica (ok 1,5 szklanki)
- pół główki czosnku
- łyżka granulatu sojowego
- kawałek smażonego tempehu (pokrojony w kostkę)
- sól, pieprz, sos sojowy, ostra papryka
Soczewicę, czosnek i przyprawy mielę na gładką masę. Dodaję pozostałe składniki i mieszam łyżką. Z mąki, wody, drożdży i margaryny wyrabiam ciasto (proporcje na oko). Teraz jest dowolność, albo wycinamy ładne, nieduże kółeczka na pierogi albo tak jak ja urywamy kawałki ciasta, wałkujemy i robimy nierówne pierogi giganty. Całość ląduje w piekarniku na około 25 minut.
nadzienie:
- ugotowana soczewica (ok 1,5 szklanki)
- pół główki czosnku
- łyżka granulatu sojowego
- kawałek smażonego tempehu (pokrojony w kostkę)
- sól, pieprz, sos sojowy, ostra papryka
Soczewicę, czosnek i przyprawy mielę na gładką masę. Dodaję pozostałe składniki i mieszam łyżką. Z mąki, wody, drożdży i margaryny wyrabiam ciasto (proporcje na oko). Teraz jest dowolność, albo wycinamy ładne, nieduże kółeczka na pierogi albo tak jak ja urywamy kawałki ciasta, wałkujemy i robimy nierówne pierogi giganty. Całość ląduje w piekarniku na około 25 minut.